niedziela, 16 października 2022

Info Październikowe

No to trzeba trochę nadrobić zaległość :)

Jutro nowy rozdział a dzisiaj namiastka tego co będzie :) 





Ellithon Ralfffin



Poczekałem aż lekcja się skończy po czym jako pierwszy postanowiłem pogadać z Maią. Może to po ra bym to ja zajął się tym jak należy?. Właśnie zakładałem plecak na plecy kiedy zobaczyłem jak Laura utknęła przy ławce Matteo Balsano.



-Cześć śliczna



-No hej * odparła bez większego zainteresowania, nie to co inne panny stojące przy jego ławce



-Idziemy? * zawołał ten drugi koleś



-Zaraz zaraz, chcesz autograf



-Nie nie chce daj jakieś swojej fance



-Chciałbym żebyś to ty była fanką * I więcej nie usłyszałem bo pobiegłem za Maią. Miała nadal oczy pełne łez. 



-Maia!!! * krzyknąłem ale nie słyszała * Maia!!! * w końcu się odwróciła. Podbiegłem do niej po czym mocno przygarnąłem ją do siebie i przytuliłem. Ona zaśmiała się przez łzy ale mnie mocno do siebie przytuliła.



-P-Przeprasza * wyjąkała ale ja tylko mocniej ja do siebie przytuliłem.*Kocham Cię * odparła do mnie * Jak mogłam być taką



-Jędzą.>?



-Świnią? * odparły dwa głosy a my oddalając się od siebie spojrzeliśmy na nich, to Raini i Calum. Cała nasza czwórka zaczęła się śmiać i to bardzo



-Tak jestem jedzą, świnią, wredną mendą i co tam jeszcze sobie myślicie ! * odparła dumna z siebie Maia



-Masz racje, masz świętą racje * odparła Raini tuląc ją do siebie



-Kto was? * zaczęła ale w porę zrozumiała * Laura



-Tak, a kto by inny. Suszyła nam głowę cała matmę więc nie mieliśmy wyjścia musieliśmy dać Ci szanse. Ale pamiętaj to pierwsza i ostatnia szansa * odparłem dotykając jej policzka



-Kocham Was!! * odparła po czym po kolej wszystkich tuliła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz